Weekendowa Cukiernia - Torcik marchewkowy.

To mój pierwszy raz w Weekendowej Cukierni. Z trzech przepisów wybrałam torcik marchewkowy ponieważ jest to dość popularne ciasto w UK. Nie jadłam nigdy takiego domowego, te kupowane w sklepie bardzo nam smakowały. Kiedy nadarzyła się ta okazja, postanowiłam wypróbować. Muszę przyznać, że wyszło pyszne :) Mężowi też bardzo smakowało. Myślę, że często będę do tego przepisu wracać.

Do zrobienia ciasta potrzebujemy:

Ciasto:
- 250 g mąki
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 200 g cukru
- cukier waniliowy
- 3 łyżeczki cynamonu
- 400 g startej marchewki
- 200 ml oleju
- 4 jajka
- aromat migdałowy

W oryginalnym przepisie są jeszcze rodzynki,ale my ich nie lubimy, więc nie dodawałam.

Krem:
-200 g masła
- 500 g sera białego (ja użyłam Philadelphii)
- 100 g cukru pudru
- skórka starta z jednej cytryny
- aromat waniliowy

W misce mieszamy mąkę, proszek do pieczenia, cukier i cukier waniliowy oraz cynamon. Powoli wlewamy olej i miksując po jednym jajku. Na koniec dodajemy marchewkę i aromat migdałowy. Dokładnie mieszamy łyżką. Wlewamy masę do tortownicy (moja ma 24 cm średnicy) i pieczemy ok godziny w 170 st.

Robimy krem: masło topimy w garnuszku. Ser ucieramy z cukrem pudrem. Dodajemy skórkę i aromat oraz ostudzone masło.

Po upieczeniu i wystygnięciu ciasta przekrajamy je wzdłuż na pół i przekładamy kremem. Wierzch i boki również nim smarujemy i dekorujemy wg uznania orzechami,czekoladą lub co tam nam do głowy przyjdzie i dobrze się komponuje :)

SMACZNEGO!!!