Ekspresowy obiad. Makaron z tuńczykiem i kukurydzą.
To jedno z tych dań,które znika z talerzy równie szybko jak powstaje. Mały nakład pracy a smaczny efekt, czyli tak, jak lubię najbardziej.
Składniki (proporcje "na oko"):
- ulubiony makaron, ugotowany
- tuńczyk w oleju
- cebula
- kukurydza konserwowa
- ser żółty
- sól, pieprz, sos sojowy
Cebulę kroimy w kostkę, solimy, pieprzymy i podsmażamy na złoto na oliwie.
Do cebuli wrzucamy tuńczyka i chwilę smażymy razem.
Przyprawiamy sosem sojowym.
Dodajemy makaron, kukurydzę i ser żółty, mieszamy.
Podajemy ciepłe, posypane dodatkowo serem i ze sparzonymi brokułami.
SMACZNEGO!!!
świetny pomysł! na pewno spróbuję:)
OdpowiedzUsuńI daj znać, jak smakowało :)
UsuńWygląda bardzo apetycznie. Niebawem zrobię, gdyż u mnie w domu jest gromadka makaronowych maniaków ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię cieplutko !!!
Pozdrawiam również!
UsuńBardzo lubie to polaczenie. Czesto robie tez salatke: ryz + kukurydza + tunczyk. Mniam!
OdpowiedzUsuńTeż robię , lubimy bardzo!
UsuńOto, jak z mało fotogenicznej potrawy można zrobić fotkę przesmaczną i ładną! ;)Aż chce się wypróbować to danie. ;)
OdpowiedzUsuńNiezbyt ładna ta fotka, bardzo głodna byłam i się spieszyłam ;)
UsuńDodaję raz jeszcze, bo przecież taki smaczny kąsek nie może zostać bez komentarza;) i powtórzę się... tuńczyk- musi być pyszne;)
OdpowiedzUsuńSmaczny, smaczny ;)
UsuńJuz drugi raz zrobilam i jestem zachwycona, to taka fajna alternatywa dla podobnej potrawy potrawy ale w sosie pomidorowym :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że smakuje!
UsuńUwielbiam to połączenie smaków :) Nie cierpię za to tuńczyka w oleju. Tzn lubię, ale pod warunkiem że go sama w oleju rzepakowym zanurzę, bo w tych puszkach to nie bardzo wiadomo co to właściwie za olej i z czego. A rzepakowy ma najlepszy skład.
OdpowiedzUsuń