Nocna owsianka z chia.
Szczęśliwego Nowego Roku ! Odpoczęliście już po Świętach? My w końcu wróciliśmy do codziennej rutyny, i całe szczęście, bo już za dużo tej bezczynności było. Może gdyby pogoda była bardziej przychylna, wyszlibyśmy z domu przez ten cały czas, ale dosłownie cały czas padało i wiało, więc mowy o spacerach nie było. Raz tylko wyszliśmy wypróbować nową hulajnogę, którą córka dostała pod choinkę. Naprawdę bardzo chętnie zamieniłabym tutejszą pogodę na polski mróz.
Powrót do codziennej rutyny oznacza wczesne wstawanie. A co za tym idzie, brak czasu na przygotowanie porządnego śniadania ( zawdzięczam to przede wszystkim bardzo sfochowanej w porannych godzinach córce :/). Dzisiejszy przepis rozwiązuje ten problem. Od jakiegoś czasu obserwowałam piękne zdjęcia "overnight oats" na IG aż w końcu wczoraj postanowiłyśmy z dziewczynami przygotować sobie takie. Bałam się, że bez gotowania płatki będą twarde, ale niepotrzebnie. Całość wyszła bardzo smaczna i na pewno będziemy eksperymentować z dodatkami.
Przepis stąd.
Składniki:
- 1 mały dojrzały banan
- 2 łyżki kakao
- 2 łyżki substancji słodzącej (miód, syrop, cukier kokosowy)
- 2 łyżki wody
- 70 g płatków owsianych
- 335 ml mleka roślinnego (lub krowiego)
- 3 łyżki nasion chia
Banana rozgniatamy lub miksujemy z wodą, miodem i kakao.
Dodajemy płatki, nasiona chia i mleko, mieszamy dokładnie.
Odstawiamy na noc.
Rano są idealnie gotowe.
Można dodać ulubione owoce, myślę, że np. maliny będą idealnie pasować.
SMACZNEGO !!!
piękne łyżeczka!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :)
Smacznie i bardzo czekoladowo :)
OdpowiedzUsuńhttp://iwonka-bloguje.blogspot.com
Na pewno wypróbuję :-) pysznie wygląda :-)
OdpowiedzUsuń