Fish cakes czyli łosoś trochę inaczej.
Fish cakes (jak ciężko znaleźć sensowne polskie odpowiedniki angielskich nazw...) to kolejna z ulubionych potraw Anglików. Można znaleźć na sklepowych półkach już gotowe,wystarczy wrzucić na patelnię albo jeszcze prościej - do mikrofalówki. Jednak ja do tych gotowych nie jestem przekonana, bo z rybą to niewiele mają wspólnego :)
Do przyrządzenia tych pyszności potrzebujemy:
- ok 40 dag surowego łososia
- 2 duże ziemniaki
- 2 jaja
- świeży koperek i natka pietruszki
- pół cebuli (niekoniecznie)
- sól,pieprz,mąka,bułka tarta
Łososia (ale można go zastąpić każdą inną rybą) gotujemy na parze. Ziemniaki obieramy i gotujemy w osolonej wodzie. Tłuczemy w garnku i przekładamy do miski. Jeśli używamy cebuli, koimy ją drobno i przysmażamy na oliwie. Do ziemniaków dodajemy rybę, rozdrabniamy widelcem (tak, aby po usmażeniu można było wyczuć jej kawałki), dodajemy cebulkę, umyte i posiekane zioła, jedno jajko i mieszamy widelcem. Doprawiamy solą i pieprzem. na patelni rozgrzewamy olej. Z powstałej masy formujemy dłońmi kotleciki, obtaczamy je kolejno mące, roztrzepanym jajku (do jajka dodałam jeszcze odrobinę soli i suszonego koperku) i bułce i smażymy na złoty kolor. Podajemy z sałatką.
SMACZNEGO!!1
Bardzo lubie takie 'fish cake', moj maz np. zdecydowanie bardziej lubi rybe w takiej wlasnie postaci ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdezcnie!
PS. Do podsumowania juz Cie dopisalam, przepraszam ze mi 'umknelas' ;)
smakowite kotleciki:)
OdpowiedzUsuńPrzyznam szczerze że w pierwszym momencie pomyślałam, że to coś rybnego na słodko...:D Wybujała fantazja czasem jest przekleństwem...
OdpowiedzUsuńŚwietny przepis....ale się głodna zrobiłam...pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńLubie placuszki wszelakie! Tylko kurczę, ryb nie jem. Ale może mogłabym sobie łososia zastąpić np. brokułami? Bo te zrumienione placuszki mnie kuszą ;)
OdpowiedzUsuńdziękuję dziewczyny ;)
OdpowiedzUsuńKuchareczka - dobry pomysł z tymi brokułami!
coś jak łososiowe mielone xd
OdpowiedzUsuńpodobają mi się. bardzo!
Lubię :) prosto i szybko. A że mam jakies nadwyżki łososia w zamrażarce to pewnie niedługo zrobię :) Czasami robie wersję z tuńczykiem z puszki i sielona cebulką :)
OdpowiedzUsuńfajne to fish cakes, nigdy wcześniej nie widziałam takiej potrawy.
OdpowiedzUsuń