Sernik z nerkowców.
Dzień dobry. Trochę niepewnie się czuję publikując posta ze zdrową wersją ciasta, kiedy wszędzie wokół widać tylko zdjęcia pączków i faworków... Pączków smażyć na pewno nie będę, bo nigdy jeszcze nie próbowałam i boję się, że mi nie wyjdą ale faworki...kto wie, może zrobimy. W końcu, nie dość, że dobre to i trochę zabawy przy nich jest, a dziewczyny zawsze chętne są aby zrobić trochę bałaganu w kuchni. Tymczasem szybko piszę przepis, ponieważ Młodsza śpi powalona infekcją, a kiedy się obudzi, na pewno nie uda mi się już zasiąść do komputera. Przepis znalazłam tutaj . Polecam, ciasto jest naprawdę dobre.
Składniki na spód:
- 200g migdałów
- 160g orzechów brazylijskich
- 150g daktyli suszonych
- 80ml roztopionego oleju kokosowego
Składniki na masę:
- 230g nerkowców
- 250ml wody
- 2 łyżki płatków drożdżowych
- 40g kakao
- 150ml roztopionego oleju kokosowego
- 60 ml miodu
Przygotowujemy spód wrzucając orzechy do pojemnika blendera z nożem i miksujemy aż do ich rozdrobnienia .
Dodajemy wypestkowane daktyle i olej, miksujemy do połączenia składników.
Gotową masę wykładamy na wyścielony papierem dół tortownicy (26 cm) i dociskamy.
Nerkowce moczymy w wodzie przez ok 30 minut.
Po tym czasie razem z pozostałą wodą przelewamy do blendera, dodajemy resztę składników i miksujemy tak długo, aż masa będzie jednolita i bez całych kawałków orzechów.
Wylewamy na spód i wstawiamy do lodówki do zastygnięcia.
Możemy udekorować owocami (maliny świetnie współgrają z ciastem ) i polać ciasto roztopioną czekoladą (użyłam gorzkiej organicznej).
SMACZNEGO !!!
Jak dla mnie z tych wszystkich pączków i faworków, ten serniczek się wyróżnia i jest najbardziej zachęcający ;3
OdpowiedzUsuńDzękuję, miło mi :)
UsuńSmacznie :)!
OdpowiedzUsuńcudownych jest! akurat jestem fanką orzechowych słodkości i nie tylko :) a sernik wygląda orze-genialne! <3
OdpowiedzUsuńO matko, ślinotok mnie dopadł :-)
OdpowiedzUsuń