Trufle migdałowe z amaretto.
Święta, święta i po świętach. Czas powrócić do normalności, choć połowicznie, bo dziś na obiad wcinaliśmy resztki bigosu. Jeszcze tylko noc Sylwestrowa i po odespaniu zabawy wracamy do przygotowywania domowych i zdrowych słodkości. Dzisiejsze trufle to jeszcze przedświąteczna zaległość, dodatek amaretto pojawił się z racji tego, że osoba, która trufle w prezencie dostała, za amaretto przepada. Oczywiście można alkohol pominąć, wtedy kulki spokojnie mogą zajadać dzieci. Do ich przygotowania najlepiej nadają się daktyle medjool, są o wiele bardziej mięsiste i wilgotne od tych zwykłych i i konsystencja trufli jest dzięki nim idealna.
Składniki:
- 250 g mielonych migdałów
- 4-5 szt. daktyli medjool
- 2 łyżki kakao
- 1 łyżka oleju kokosowego
- 4 łyżki likieru amaretto
Składniki miksujemy w pojemniku blendera z ostrzem do uzyskania gęstej, wilgotnej masy. Formujemy z niej kulki, obtaczamy w kakao i gotowe odstawiamy do lodówki.
Uwielbiam amaretto :) a takie trufelki to niebo dla podniebienia. Nie dość że lepsze od kupnych, bo przecież nie ma tyle chemii to jeszcze smaczniejsze :) pozdrawiam Kuchnia PauletteS
OdpowiedzUsuńz tymi daktylami i takimi dodatkami muszą smakować wyjątkowo, a jeszcze jakby tak dodać kawę to wychodzą trufle tiramisu :)
OdpowiedzUsuń