Pizza na tortilli na dwa sposoby, z karmelizowaną cebulą i pieczoną dynią.



 
 
Dziś Dzień Pizzy. A także Dzień Naleśnika w UK. I tak, jak naleśniki wyszły najzwyklejsze, bo serca do nich specjalnie nie mam, tak pizzą muszę się pochwalić. Wersję z cebulą robiłam już jakiś czas temu i wyszła tak dobra, że aż męża wołałam, żeby spróbował, chociaż za kozim serem nie przepada. Dzisiaj, z powodu braku czasu pizza jest oszukana, bo na pełnoziarnistej tortilli ale Wam polecam upiec ją na Waszym ulubionym cieście. Idealna na bezmięsny poniedziałek, a nawet wtorek i środę. A jeśli na dodatek  macie jeszcze w domu własnoręcznie zrobione pesto, to już w ogóle znajdziecie się w pizzowym niebie. Przepis z książki "Meatless Mondays".
 
 
Składniki:
 
Ciasto na pizzę:
 
-300 g mąki chlebowej
- 170 ml wody
-1/2 łyżeczki suchych drożdży
- spora szczypta soli
 
Balsamiczna cebula:
 
- dwie czerwone cebule
- 2 łyżki octu balsamicznego
- 40 g brązowego cukru
- 100 wody
 
Dodatkowo:
 
- 1/4 upieczonej dyni piżmowej
- 100 g mozarelli lub sera koziego
- 100 g fety
 
 
 
Suche składniki na ciasto mieszamy w misce.
Mieszając (najlepiej robić to przy pomocy robota) dolewamy wodę.
Wyrabiamy ciasto przez ok. 10 minut.
Wkładamy gotowe do natłuszczonej miski i odstawiamy na godzinę do wyrośnięcia.
Cebule obieramy i kroimy na ćwiartki.
Wrzucamy na rozgrzaną na patelni oliwę, solimy, pieprzymy  i podsmażamy do zrumienienia. Przekładamy do garnuszka, dodajemy wodę, ocet i cukier, zagotowujemy a następnie zmniejszamy gaz i gotujemy aż płyny wyparują.
Wyrośnięte ciasto dzielimy na dwie części.
 Każdą rozwałkowujemy na podsypanym mąką blacie na ok. 30-35 cm placki i smarujemy pesto, na jednym układamy gotową cebulę i kawałki sera koziego (lub mozarelli)  na drugim pokrojoną dynię i kawałki fety.
Pizze wkładamy do nagrzanego do 200 st. piekarnika. Pieczemy ok. 10-12 minut.
Podajemy z rukolą i np. uprażonymi ziarnami słonecznika.
 

Komentarze

  1. Wygląda to świetnie. Pokazałem to przed chwilą mojej żonie i powiedziała że jutro takie zrobi.
    No zobaczymy...

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty