Kurczak z pomidorami i bazylią.
Ten przepis ma taką swoją malutką historię a mianowicie jest to jeden z pierwszych wynalazków, jakie zrobiłam po przyjeździe do UK. Od samego początku byłam przerażona tym,co w sklepach (mnóstwo gotowych,mrożonych dań, warzywa i owoce bez smaku, brak polskich produktów...). Kiedy już moja głowa się przyzwyczaiła do tego wszystkiego, zaczęłam eksperymentować. Szukać ciekawych przepisów, wyrywać, drukować i kolekcjonować. Ten jest jednym z tych, do których lubię wracać. A wracam rzadko, ponieważ życia mi nie starczy,aby wszystkiego wypróbować ;) Do przygotowania kurczaka w ten sposób potrzebujemy:
- piersi (ilość zależna od ilości besiadników)
- kulka sera mozarella
- świeża bazylia
- pomidory suszone (ja użyłam suszonych i w zalewie z oliwy)
- sól,pieprz
- ząbki czosnku
Każdą pierś nacinamy w ten sposób,aby powstała kieszonka. Solimy. Każdy ząbek czosnku obieramy i kroimy w kawałeczki. Każdą kieszonkę wypełniamy plastrem sera, kawałkami pomidora, listkami bazylii oraz czosnkiem. Przyprawiamy świeżo zmielonym pieprzem. Wersja dla dorosłych: spryskujemy danie białym winem. Ja swoje piersi włożyłam do worka do pieczenia i w ten sposób do piekarnika na około 25 min.Podajemy z ryżem.
SMACZNEGO!!!
- piersi (ilość zależna od ilości besiadników)
- kulka sera mozarella
- świeża bazylia
- pomidory suszone (ja użyłam suszonych i w zalewie z oliwy)
- sól,pieprz
- ząbki czosnku
Każdą pierś nacinamy w ten sposób,aby powstała kieszonka. Solimy. Każdy ząbek czosnku obieramy i kroimy w kawałeczki. Każdą kieszonkę wypełniamy plastrem sera, kawałkami pomidora, listkami bazylii oraz czosnkiem. Przyprawiamy świeżo zmielonym pieprzem. Wersja dla dorosłych: spryskujemy danie białym winem. Ja swoje piersi włożyłam do worka do pieczenia i w ten sposób do piekarnika na około 25 min.Podajemy z ryżem.
SMACZNEGO!!!
fajnie podany kurczak! zapisuje przepis i pozdrawiam z drugiej wyspy! :-))
OdpowiedzUsuńtez pamietam ten szok...nawet ziemniaki ugotowane i sprasowane na tacce...potem czlowiek sie zbiera i sobie jakos radzi w tym kraju :)) pozdrawiam cieplutko..przepsi fajny wyprobuje...bo ja fanka pieczenia w folii jestem :)
OdpowiedzUsuńswego czasu tez mieszkalam w UK i kurczę dobrze,że juz mnie tam nie ma...teraz eksploruje niderlandy i bardzo mi sie podoba tutaj, ich podejście do jedzenia i gotowania i wogóle zywienia...a przepis na twój kurczak wygląda zachecająco:)wogole fajny ten kuchenny blog, jak dotad zagladalam czasem tylko na ten ubraniowy:P
OdpowiedzUsuń