Tarta z kurkami, porem i fetą.
Obok tego przepisu nie mogłam przejść obojętnie. Tarta zachwyciła mnie wyglądem, a kolegów z pracy męża - smakiem. Pytali, w jakim sklepie zakupił takie pyszności. I to chyba najlepsza reklama dla tego wypieku. Podaję przepis z zalinkowanego bloga, z moimi niewielkimi zmianami.
Składniki:
Spód tarty:
- 150g mąki pszennej pełnoziarnistej
- 100g mąki pszennej zwykłej
- 1 jajko
- 120g masła
- 2 łyżki wody
- 1 płaska łyżeczka soli
- 1 jajko
- 120g masła
- 2 łyżki wody
- 1 płaska łyżeczka soli
Nadzienie:
- 250 - 300 g kurek
- por
- duży por
- 0,5 kostki fety
- 0,5 kostki fety
- 2 jajka
- 1/3 szklanki mleka
- 4 łyżki startego parmezanu
- 1/3 szklanki mleka
- 4 łyżki startego parmezanu
- 4 łyżki śmietanki
- 2 łyżki jogurtu naturalnego
- szczypta suszonej chilli
- listki oberwane z gałązek tymianku (lub suszony, ok. 2 łyżek)
- 2 łyżki jogurtu naturalnego
- szczypta suszonej chilli
- listki oberwane z gałązek tymianku (lub suszony, ok. 2 łyżek)
- sól i świeżo mielony pieprz
Mąki mieszamy z solą, dodajemy masło i rozcieramy je palcami.
Dodajemy jajko, wodę i zagniatamy ciasto.
Owijamy w folię i wkładamy do lodówki, najlepiej na godzinę lub dłużej.
Po tym czasie wylepiamy ciastem formę do tarty, przykrywamy papierem do pieczenia, obciążamy kulkami ceramicznymi lub fasolą i pieczemy 20 minut w 180 st.
Odstawiamy i przygotowujemy farsz.
Pora kroimy w plasterki, smażymy na maśle.
Odkładamy na bok.
Na tą samą patelnię wrzucamy kurki i smażymy.
Kiedy puszczą wodę, przyprawiamy solą, pieprzem, chilli i tymiankiem.
Smażymy aż cały płyn odparuje.
W miseczce mieszamy roztrzepane jajka, mleko,śmietankę i jogurt, dodajemy parmezan i przyprawy (sól, pieprz, tymianek).
Na podpieczony spód wykładamy pora, na to pokruszoną fetą, na koniec kurki.
Całość zalewamy masą mleczno - jajeczną i pieczemy przez 30 minut w 180 st.
SMACZNEGO!!!
Piekna tarta! Ja tez chce. Skad tu kurki wziac?
OdpowiedzUsuńZ lasu :)A poważnie, ja mam stąd http://www.finefoodspecialist.co.uk/
UsuńPychota. Szkoda, że nie mam kurek.
OdpowiedzUsuńjej ale cudowna :)
OdpowiedzUsuńteż tego chcę, też o tym marzę!
OdpowiedzUsuńPiękna! Za kurkami szaleję, tarty uwielbiam, zatem taka jest kwintesencją mojego nieba w gębie...szkoda, że tylko na obrazku!
OdpowiedzUsuńuwielbiam tarty wszelkiego rodzaju, tak ślicznie na zdjęciach wychodzą:)))
OdpowiedzUsuńCudna! Jednak nie ma to jak dobra tarta wytrawna i do tego jeszcze na takim fajnym razowym spodzie :) Kurcze nie mam kurek...ale w zamrazarce jest kilka woreczkow z opienkami. Wiem, za to nie to samo, hmmm...ale jakby tak te opienki zamiast kurek...;)
OdpowiedzUsuńtaka tarta to jesień, w dodatku bardzo pyszna
OdpowiedzUsuńWYGLĄDA ŚLICZNIE, MUSI BYĆ PYSZNA , KONIECZNIE DO WYPRÓBOWANIA, POZDRAWIAM;)
OdpowiedzUsuń