Ziołowy pasztet z soczewicy.
Na przepis na ten pasztet natknęłam się już dość dawno, popełniłam go wtedy od razu ale został skonsumowany tak szybko, że nie zdążyłam go obcykać. Dzisiaj popełniłam go znowu i dzielę się z Wami przepisem. Trochę odstąpiłam od oryginału w kwestii przypraw i wyszedł bardzo smacznie. Wegetariańskie jedzenie nie musi być nudne :)
Składniki na średnią keksówkę:
- 200 g czerwonej soczewicy
- 4 marchewki
- 3 jajka
- cebula
- dwa ząbki czosnku + czosnek niedźwiedzi
- łyżka pieprzu ziołowego
- garść świeżej natki pietruszki
- listki z kilku gałązek świeżego tymianku
- ziarna słonecznika
- sól, pieprz
Cebulę posiekać, zeszklić na oliwie. Marchewkę obrać, zetrzeć na tarce, dodać do cebuli i smażyć razem przez 10 minut, mieszając.
Soczewicę ugotować w osolonej wodzie, odcedzić.
Dodać do marchewki.
Czosnek wycisnąć, pietruszkę posiekać, dodać resztę przypraw i roztrzepane jajka.
Całość dokładnie wymieszać, wyłożyć do foremki wyścielonej papierem do pieczenia, posypać słonecznikiem i piec w 190 st. przez ok. 45 minut.
SMACZNEGO!!!
to jest pyszny pasztet ,ja go piekę od czasu jak ukazał się w Wysokich Obcasach
OdpowiedzUsuńPięknie mu z tymi pestkami słonecznika
p.s oczywiście ,że wegetariańskie, wegańskie jedzenie nie jest nudne , ja bym zaryzykowała nawet twierdzenie ,że jest wyjątkowo ciekawe i przepyszne
bezmięsnego nie jadłam... strasznie ciekawi mnie ten smak!
OdpowiedzUsuńMi się szalenie podoba kolor tego pasztetu, jadłam już niejeden wegetariański, wszak te właśnie należą do moich ulubionych, ale w tak pięknej pomarańczowej barwie nie robiłam ani tez nie jadłam nigdy !!! pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAlez on sie pieknie prezentuje w tej slonecznikowej ponierce!:)
OdpowiedzUsuńPrzyznaje, ze pasztetow z soczewicy popelnilam juz wiele ale nigdy z czerwonej, czyli...do wyprobowania!;)
chodzi dosłownie za mną ten pasztet, więc pewnie jeszcze w tym tygodniu go upiekę :))))
OdpowiedzUsuń