Wiem co jem. Domowa granola cynamonowa.
Dziś kolejny post z cyklu "wiem co jem". Domową granolę jest bardzo łatwo przygotować, a wtedy dokładnie będziemy wiedzieć co się w tej mieszance znajduje. Ja osobiście nie lubię rodzynek a w większości kupnych można znaleźć ich ogromne ilości co się wiąże ze żmudnym ich wybieraniem z miski. Oprócz nielubianych składników możemy również znacznie ograniczyć ilość cukru co stanowczo wyjdzie nam na zdrowie. Zatem bierzmy się do dzieła i przygotujmy domową granolę a kłopot pt. "co na śniadanie" zniknie.
Składniki:
- 3 szklanki płatków owsianych
- 2 szkl. mieszanki ulubionych orzechów (u mnie laskowe, migdały, brazylijskie)
- 1 szkl. mieszanki ziaren słonecznika, dyni, wiórków kokosowych
- po kilka szt. suszonych owoców (daktyli, bananów, jagód goji)
- 4 mocno czubate łyżki oleju kokosowego
- 4 łyżki miodu
- 2 łyżki cynamonu
Płatki mieszamy w misce z posiekanymi orzechami i nasionami.
Olej, miód i cynamon mieszamy w garnku ustawionym na gazie do rozpuszczenia składników. Mieszamy dokładnie z płatkami i całość wysypujemy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Pieczemy w 170 st. przez ok. 20 minut, aż granola zbrązowieje.
Co kilka minut mieszamy ją drewnianą łyżkę ponieważ mieszankę bardzo łatwo przypalić.
Po wyjęciu z piekarnika będzie wilgotna ale po kilku minutach stwardnieje i stanie się super chrupiąca.
Po ostygnięciu mieszamy ziarna z posiekanymi owocami.
Idealna z jogurtem lub lekko podgrzanym mlekiem roślinnym.
Jedyna wada granoli - znika w mgnieniu oka, ciężko się oprzeć jej podjadaniu.
SMACZNEGO !!!
nie ma nic lepszego, niż taka domowa granola!
OdpowiedzUsuńfajnie ten słoiczek wygląda;
OdpowiedzUsuńcudnie ozdobiony słoiczek!
OdpowiedzUsuń